Zbiornik bezodpływowy na ścieki 10m3, czy może oczyszczalnia z drenażem i osadnikiem 3m3?
Dla kogo są to rozwiązania?
Rodziny 4-5 osobowe mogą być zainteresowane pojemnością 10m3, aby co tydzień nie wywozić nieczystości lub osadnikiem gnilnym 3m3 z układem drenażu o łącznej długości 60m, czyli 3 ciągi po 20m na żwirze płukanym.
Czy oprócz zakupu w/w wyrobów oraz kosztów związanych z montażem, dochodzi jeszcze coś istotnego do ogólnej wyceny tematu?
Jeśli warunki gruntowo-wodne są dobre lub średnie, a mówiąc prościej, nie utrudniają montażu wtedy wykonawca może doliczyć koszty związane z przykanalikiem, nadbudową włazu, czy jakimiś elementem rewizyjnym (np. studzienką kanalizacyjną 315 na skręcie). Dotyczy to zarówno zbiornika jak i osadnika. Jednak nie należy zapominać o podsypce ze żwiru płukanego 16-32mm w ilości 15-20 ton, która obecnie stanowi już konkretną kwotę dodatkową do kosztu budowy oczyszczalni.
Jeśli jednak warunki gruntowo-wodne to utrudniają, zaczynają szybko pojawiać się dodatkowe elementy, które mogą stanowić dodatkowy koszt. W zbiorniku bezodpływowym może to być związane z wykonaniem obsypki z mieszanki cementowej, która ma zabezpieczyć pusty zbiornik przed wypłynięciem i zakotwiczyć go w gruncie.
W przypadku oczyszczalni z osadnikiem, eskalacja kosztów, może nastąpić przez konieczność wykonania drenażu w nasypie, którego wysokość określa najwyższy poziom wód gruntowych w ciągu roku. Koszty wykonania nasypu to jedno, ale od razu dochodzi również przepompownia, która jest niezbędna do przepompowania ścieku oczyszczonego na drenaż. Dodatkowo sama przepompownia musi być wyposażona w dobrą pompę, aby zminimalizować potencjalnie awarie, a tym samym kłopoty z odpływem ścieków z budynku.
Co wybrał/wybrałabym dla siebie?
Dokonując ostatecznego wyboru musimy wziąć pod uwagę to, że koszty sumaryczne inwestycji będą do siebie bardzo zbliżone. Na szambo powinni zdecydować się na pewno Ci, którzy posiadają na swoich działkach grunt, który nie wchłania wody (np. glina). W takich warunkach oczyszczalnia może nam przysporzyć więcej kłopotów niż pożytku.
Wszyscy pozostali powinni przeprowadzić prosty rachunek ekonomiczny (szczegóły w tabeli poniżej). Szambo musimy wywozić średnio co 3 tygodnie, a oczyszczalnie drenażową co rok. Jedyny dodatkowy koszt oczyszczalni to bioaktywator, który powinniśmy dodawać do oczyszczalni. Jednak biorąc pod uwagę środki dostępne na rynku będzie to koszt rzędu 100 zł rocznie.
Ekonomia jest w tym wypadku jednoznaczna, należy postawić na oczyszczalnie.
Szambo 10 m3 | Oczyszczalnia drenażowa | |
Wywóz jednorazowy
|
Około 250 zł | Około 350 zł |
Roczny koszt wywozu
|
Około 4250 zł | Około 350 zł |
Roczny koszt bioaktywatora
|
Brak | Około 100 zł |
Suma dla 5-ciu lat
|
21250 zł | 2250 zł |